Mysłowiccy kryminalni po raz kolejny udowodnili, że skuteczność ich działań stoi na najwyższym poziomie. W środowy poranek, 12 marca, tuż po godzinie 8:00, dyżurny tamtejszej komendy odebrał zgłoszenie o kradzieży aluminiowych elementów balkonów oraz podestów. Sprawcy nie zdążyli długo cieszyć się łupem – kilka godzin później zostali zatrzymani. Łączna wartość skradzionego mienia wynosiła aż 125 tysięcy złotych.
Gdy tylko informacja o kradzieży trafiła na policyjne biurko, funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego rozpoczęli intensywne działania. Dzięki sprawnym ustaleniom i analizie dowodów, bardzo szybko udało się wytypować podejrzanych. Jeszcze tego samego dnia w ręce policji wpadł 20-latek oraz dwóch 17-latków, którzy wspólnie dokonali przestępstwa.
Choć sprawcy błyskawicznie pozbyli się swojego łupu, sprzedając go na skupie złomu, funkcjonariuszom udało się odzyskać skradzione elementy. Przedsiębiorca, który padł ofiarą tej zuchwałej kradzieży, oszacował straty na 125 tysięcy złotych. Dzięki skutecznej interwencji funkcjonariuszy całość mienia wróciła do właściciela.
Okazało się, że jeden z zatrzymanych 17-latków był już dobrze znany organom ścigania. Nastolatek był poszukiwany w celu doprowadzenia do młodzieżowego ośrodka wychowawczego. Jego wcześniejsze ucieczki z placówki sprawiły, że stał się jednym z najbardziej problematycznych młodocianych w regionie.
Zatrzymani jeszcze tego samego dnia usłyszeli zarzuty kradzieży. Zgodnie z kodeksem karnym, za to przestępstwo grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Teraz ich dalszy los leży w rękach sądu, który zdecyduje o wymiarze kary.
Dzięki błyskawicznemu działaniu mysłowickich policjantów, przedsiębiorca odzyskał swoje mienie, a kolejna grupa przestępcza została unieszkodliwiona. To kolejny dowód na to, że przed wymiarem sprawiedliwości nie da się uciec – nawet jeśli próbuje się to zrobić na balkonach!
gm
źródło: Policja Mysłowice