W poniedziałek, 18 listopada 2024 roku, o godzinie 11:00, w Mysłowicach odbył się przejazd techniczny tramwaju po nowo wyremontowanej ulicy Powstańców i Bytomskiej. To kluczowy etap w procesie modernizacji linii tramwajowej nr 14, mający na celu ocenę stanu technicznego torowiska oraz infrastruktury towarzyszącej przed przywróceniem regularnych kursów – o ile takowe w ogóle nastąpią w najbliższej przyszłości.
Modernizacja linii tramwajowej nr 14 w Mysłowicach rozpoczęła się w sierpniu 2021 roku i obejmowała m.in. wyłączenie z ruchu ulicy Starokościelnej oraz odcinka ulicy Bytomskiej od skrzyżowania z ul. Starokościelną do skrzyżowania z ul. Słowackiego. Prace, które według pierwotnych zapewnień prezydenta Dariusza Wójtowicza miały potrwać „najwyżej rok”, wkrótce będą świętować swoje czwarte, piąte, a może nawet szóste urodziny. W tym czasie mieszkańcy byli wielokrotnie raczeni optymistycznymi prognozami zakończenia remontu, które okazywały się równie trafne jak przepowiednie jasnowidza z odpustu.
Przejazd techniczny jest standardową procedurą w procesie odbioru technicznego nowo wybudowanych lub zmodernizowanych odcinków torowisk. Podczas tego przejazdu specjaliści ocenią stan techniczny torów, sieci trakcyjnej oraz innych elementów infrastruktury – choć biorąc pod uwagę dotychczasowe tempo prac, nie można wykluczyć, że ocena potrwa do następnych wyborów samorządowych.
Mieszkańcy Mysłowic z niecierpliwością oczekują na przywrócenie regularnych kursów tramwajów linii nr 14, jednak będą musieli uzbroić się w jeszcze więcej cierpliwości. Ze względu na planowany remont wiaduktu, tramwaje i tak nie będą mogły kursować przez dłuższy czas. Można powiedzieć, że to swoista wisienka na torcie tej inwestycji, którą prezydent Wójtowicz z takim zapałem „nadzorował” przez ostatnie lata.
Mieszkańcy Mysłowic, po latach chaosu związanego z remontem, zdążyli stać się ekspertami w radzeniu sobie z tymczasową organizacją ruchu – można by rzec, że to jeden z „nieplanowanych” efektów inwestycji. Informacje o przywróceniu regularnych kursów tramwajów, jeśli kiedykolwiek się pojawią, zostaną ogłoszone po zakończeniu odbiorów. Patrząc jednak na dotychczasową „precyzję” prognoz, lepiej traktować te zapowiedzi z takim samym entuzjazmem, z jakim mieszkańcy przyjęli kolejne opóźnienia – czyli żadnym.
jb
Bardzo fajny tekst. Gratuluję