Mysłowice grają dla Maksa – poruszający koncert charytatywny w Szybie Bończyk

W magicznej przestrzeni Szybu Bończyk w Mysłowicach odbył się 9 kwietnia 2025 roku niezwykły koncert charytatywny „Dla Maksa – Rehabilitacja Na Maksa”, którego celem było wsparcie leczenia i rehabilitacji chłopca zmagającego się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Wydarzenie, które poprowadziła radna Dorota Konieczny-Simela, zgromadziło licznie przybyłą publiczność.

Organizatorami wydarzenia były Fundacja Ziemia Ukochana oraz Mysłowicka Fundacja Po Pierwsze Człowiek, które wspólnie stworzyły wyjątkową inicjatywę, łączącą świat muzyki, lokalną wspólnotę i realną pomoc.

Pod hasłem „Od klasyki do rozrywki”, sceną zawładnęli młodzi, utalentowani muzycy, kwartety smyczkowe, którzy z sercem i pasją oddali się występom. Program był bogaty i różnorodny – od Beethovena i Griega po współczesne utwory Billie Eilish oraz autorskie piosenki młodych twórców.

Wśród występujących znaleźli się m.in.:

Fiori String Quartet z gościnnym udziałem Malwiny Tkaczyk – w składzie Agata Szozda, Joanna Świerk, Antonina Jakiel i Malwina Tkaczyk – zaprezentowali utwory Edwarda Griega i Giovanniego Sollimy.

Jakub Chmielowski z córkami Leną i Rozalką – wykonali poruszającą wersję „Wildflower” Billie Eilish.

Julka Baczyńska z bratem Mikołajem – studentka Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach zaśpiewała autorskie utwory: „Szklane domy”, „Oranżada” i „Świra”.

Studenci Akademii Muzycznej im. K. Pendereckiego w Krakowie, zespoły smyczkowe z klasy mgr Malwiny Tkaczyk, zaprezentowali m.in. kwartety Beethovena i Szymona Laksa.

Nie zabrakło także emocjonalnych podziękowań dla osób i instytucji, które wsparły wydarzenie – zarówno artystów, wolontariuszy, szkół, jak i sponsorów. Wśród wyróżnionych znaleźli się m.in. Aneta i Maciej Sikora, Schron Muzyczny Mash, dyrektorzy mysłowickich szkół, wolontariusze, Grupa Heklujemy Dobro, sklepik Gosi, Scrapowe Spa 2.0, firma Baden oraz wielu innych ludzi dobrej woli.

Całości wydarzenia towarzyszył także kiermasz wielkanocny z rękodziełem i ozdobami, z którego dochód w całości przeznaczony został na wsparcie leczenia Maksa. Dzięki hojności uczestników i zaangażowaniu organizatorów udało się zebrać około 8000 zł, które zostaną przeznaczone na rehabilitację chłopca.

Koncert pokazał, że Mysłowice mają wielkie serce. Dzięki wspólnemu wysiłkowi lokalnej społeczności, artystów i fundacji udało się stworzyć wieczór pełen wzruszeń, pięknej muzyki i nadziei. Jak mówiła prowadząca Dorota Konieczny-Simela

– „To był wieczór, który pokazał, że razem możemy naprawdę wiele.”

Tym bardziej zasmuca fakt, że po raz kolejny na tak szczytnym i pełnym empatii wydarzeniu zabrakło przedstawicieli mysłowickiego magistratu. Ich nieobecność była wyraźnie odczuwalna – nie tylko symbolicznie, ale i społecznie. W momencie, gdy lokalna wspólnota jednoczy się wokół pomocy dziecku w potrzebie, milczenie i brak zaangażowania ze strony władz miejskich budzi głęboki żal. Bo przecież to właśnie w takich chwilach widać, kto naprawdę jest blisko mieszkańców.

« z 56 »

gm

5 1 głosów
Ocena artykułu
Subskrybcja
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy najwięcej głosów
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze
Scroll to Top