We wtorek, 19 marca 2025 roku, w siedzibie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Mysłowicach odbyły się dwa ważne posiedzenia: Komisji Samorządności i Przestrzegania Prawa oraz Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia. Spotkanie, któremu przewodniczyła dyrektor MOPS – Izabella Nowak, przyciągnęło licznych gości, w tym dwóch wiceprezydentów miasta – Wojciecha Chmiela i Mateusza Targosia. Obecni byli także przedstawiciele miejskich jednostek organizacyjnych oraz dyrektor Szpitala Miejskiego nr 2 im. dr. T. Boczonia.
Podsumowanie działalności MOPS i problemy organizacyjne
Jednym z kluczowych punktów było przedstawienie sprawozdania z działalności MOPS za 2024 rok. Dyrektor Nowak podkreśliła, że rozproszenie jednostek MOPS po całym mieście wpływa negatywnie na efektywność współpracy i generuje dodatkowe koszty utrzymania. Mimo to, instytucja realizuje zadania własne, powiatowe i gminne, często przekraczając podstawowe obowiązki. Całościowe sprawozdanie zostanie zaprezentowane na najbliższej sesji Rady Miasta – mieszkańcy zostaną poinformowani o terminie i transmisji online.
Piecza zastępcza w centrum uwagi
Temat, który wywołał najwięcej emocji, dotyczył trudnej sytuacji finansowej rodzin zastępczych. Radna Marta Górna zaapelowała o podwyżkę wynagrodzeń dla tych rodzin, argumentując, że są to ludzie oddani całym sercem dzieciom, pracujący bez urlopów i zwolnień, przez cały rok. Jej wniosek o podwyżkę w wysokości 2000 zł brutto został przyjęty.
Wiceprezydent Targoś przyznał, że miasto dostrzega problem, jednak ograniczenia budżetowe utrudniają natychmiastową reakcję. Podkreślił jednak, że wiele rodzin działa z potrzeby serca, a nie z pobudek finansowych. Prezydent Chmiel dodał, że propozycje są analizowane, ale realne działania uzależnione są od sytuacji finansowej miasta.
Radna Dorota Konieczny–Simela zaproponowała, aby w tej sprawie sięgnąć po środki z rezerwy budżetowej – co może przyspieszyć wdrożenie podwyżek.
Szpital Miejski nr 2: problemy techniczne i finansowe
Dyrektor Szpitala Miejskiego nr 2 zaprezentował wykaz zawartych umów dotyczących majątku trwałego. Wśród tematów poruszono problem dzierżawy budynku, w którym mieści się szpitalne archiwum. Budynek wrócił do prywatnych właścicieli, a szpital obecnie nie dysponuje alternatywną przestrzenią na ten cel. Problemy finansowe, w tym zaległości w płatnościach z NFZ, dodatkowo utrudniają bieżące funkcjonowanie placówki.
Na plus – zmodernizowano bar przyszpitalny, co poprawiło jakość posiłków i komfort pacjentów oraz ich bliskich.
Podczas Komisji Zdrowia omówiono także inwestycje w Miejski Żłobek. Wiceprezydent Targoś zapowiedział remont parkingu i wiaty śmietnikowej, a także montaż paneli fotowoltaicznych – z naciskiem na rozpoczęcie tego procesu właśnie od żłobka. Dyrektor Joanna Sobolewska–Skowrońska została wyróżniona za skuteczne pozyskiwanie funduszy na rozwój placówki, m.in. na doposażenie i modernizację placu zabaw.
Samorządność i bezpieczeństwo: wybory i wsparcie dla chorych
Na Komisji Samorządności poruszono sprawę niszczenia plakatów wyborczych – problem, który już pojawił się w Mysłowicach. Prezydent Targoś zaapelował o zgłaszanie takich przypadków do Straży Miejskiej.
Wśród inicjatyw społecznych warto wspomnieć apel mieszkanki Mysłowic – Kamili, której koleżanka choruje na białaczkę. Prosi ona o rejestrację w bazie DKMS, aby zwiększyć szanse na znalezienie dawcy szpiku. Prezydent Targoś zadeklarował pełne wsparcie miasta dla takich działań i podkreślił wagę nagłaśniania podobnych inicjatyw, również w mediach lokalnych.
Choć posiedzenia miały charakter roboczy, nie zabrakło gorących tematów, ważnych decyzji i konkretów. Mysłowice pokazują, że nawet w czasach budżetowych ograniczeń, można prowadzić merytoryczną debatę i szukać rozwiązań z myślą o mieszkańcach – tych najmłodszych, chorych, a także rodzinach zastępczych, które codziennie dają dzieciom poczucie bezpieczeństwa.
📌 Link do transmisji z najbliższej sesji Rady Miasta – już wkrótce na naszym portalu.
gm
Mops to niektóre opiekunki zapierniczaja a nie które zamiast godzinę czy dwie to 15-30minut i nic nie robią a czy mogą emeryturę pobierać i trzymać to nie mops to klops