Od 1 grudnia Miejski Zarząd Gospodarki Komunalnej wprowadza istotną zmianę w systemie zgłaszania awarii. Dotychczasowy system telefoniczny zostaje zastąpiony wyłącznie komunikacją mailową poprzez adres awarie@mzgk.myslowice.pl. Zmiana ta budzi uzasadnione kontrowersje i obawy wśród mieszkańców.
Według zapewnień dyrekcji MZGK, zgłoszenia będą przetwarzane na bieżąco, a w czasie wolnym od pracy obsługiwane będą wyłącznie przypadki zagrażające życiu i zdrowiu mieszkańców. Podczas sesji rady miasta, która odbyła się 28 listopada, Małgorzata Książek-Grelewicz argumentowała, że według ich analiz, seniorzy już teraz często korzystają z pomocy rodziny lub sąsiadów przy zgłaszaniu usterek.
Jednak ta cyfrowa transformacja rodzi poważne wątpliwości. Po pierwsze, nie wszyscy mieszkańcy mają stały dostęp do internetu czy komputera. Według danych GUS, wciąż znacząca część polskiego społeczeństwa, szczególnie w starszych grupach wiekowych, pozostaje cyfrowo wykluczona. Co więcej, nawet posiadanie sprzętu nie gwarantuje umiejętności sprawnego korzystania z poczty elektronicznej.
Szczególnie niepokojąca jest sytuacja osób samotnych, które nie mogą liczyć na wsparcie rodziny czy sąsiadów. W przypadku poważnej awarii, konieczność szukania pomocy przy wysłaniu maila może znacząco wydłużyć czas reakcji służb technicznych.
Warto też zauważyć, że system telefoniczny ma pewne naturalne przewagi nad mailowym – pozwala na natychmiastową, dwustronną komunikację i dokładniejsze opisanie problemu poprzez bezpośrednią rozmowę. Mail, choć zostawia ślad pisemny, może prowadzić do nieporozumień i konieczności dodatkowej wymiany wiadomości dla wyjaśnienia szczegółów.
Optymalne rozwiązanie mogłoby polegać na utrzymaniu obu kanałów komunikacji – zarówno mailowego, jak i telefonicznego, dając mieszkańcom wybór najbardziej dogodnej dla nich formy zgłaszania awarii. Takie podejście zapewniłoby inkluzywność i dostępność systemu dla wszystkich grup społecznych.
Sytuacja ta pokazuje szerszy problem cyfryzacji usług publicznych – choć przynosi ona wiele korzyści, nie może odbywać się kosztem wykluczenia części społeczeństwa z dostępu do podstawowych świadczeń.
jb