W piątek, 25 kwietnia, na ulicy Piastów Śląskich w Mysłowicach doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Policjanci z mysłowickiej drogówki, oczekując na otwarcie przejazdu kolejowego, zauważyli kierującą, która wjechała na torowisko mimo czerwonego światła i częściowo opuszczonych rogatek.
40-letnia mieszkanka Mysłowic, prowadząca samochód marki Hyundai, zdecydowała się wjechać na przejazd, zanim zapory zostały całkowicie podniesione, co jest poważnym naruszeniem przepisów ruchu drogowego. Mundurowi natychmiast podjęli interwencję. Kobieta została ukarana mandatem karnym w wysokości 2000 złotych oraz 15 punktami karnymi.
Policja apeluje do wszystkich kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności przy przejazdach kolejowych. Przypomina również, że czerwone światło i nie w pełni otwarte rogatki to jasne sygnały zakazu wjazdu na torowisko.
Ku przestrodze, funkcjonariusze opublikowali nagranie z monitoringu, które dokumentuje całe zajście. Ma ono przypominać, jak niebezpieczne może być lekceważenie zasad bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych.
gm
źródło: Policja Mysłowice
Nie no policja zachowała się super jadąc na czołówkę