Show Doroty Koniecznej-Simeli i cichy fan wiceprezydent?

Sala widowiskowa Mysłowickiego Ośrodka Kultury w Brzezince jeszcze długo będzie rozbrzmiewać echem dźwięków, wzruszeń i gorących braw. 26 czerwca odbył się tam koncert charytatywny „Kościuszko dla Bartusia” – wydarzenie, które udowodniło, że solidarność, młodzieżowy zapał i lokalna wspólnota mogą zdziałać cuda. Cel był jeden: wesprzeć czteroletniego Bartusia, który zmaga się z Dystrofią Mięśniową Duchenne’a. Stawka? Życie chłopca. Potrzeba? 17 milionów złotych. Odpowiedź? Serce Mysłowic.

 

Na scenie zaprezentowały się zespoły z I Liceum Ogólnokształcącego – WESTPOINT, KWINTESENCJA+ oraz IMPERATYW. I to właśnie z tym ostatnim zespołem wystąpiła radna Dorota Konieczna-Simela, która swoim występem dosłownie porwała publiczność. Jej charyzma, muzyczna pasja i autentyczność zrobiły furorę – pokazała, że scena i samorząd mogą się doskonale uzupełniać. Wydarzenie wsparła również radna Anna Kaczmarzyk, od lat zaangażowana w sprawy społeczne i działania prospołeczne.

Na wydarzeniu pojawili się również Prezydent Dariusz Wójtowicz, a pod sam koniec koncertu – niemal dokładnie na występ radnej Doroty Koniecznej-Simeli – pojawił się II wiceprezydent Mateusz Targoś. Można by odnieść wrażenie, że był to przyjazd nieprzypadkowy – wygląda na to, że wiceprezydent jest wielkim fanem talentu scenicznego pani radnej. Co prawda na sesjach Rady Miasta niekoniecznie to okazuje, ale jak głosi stare powiedzenie: „kto się czubi, ten się lubi”. Nie wiadomo tylko, czy z wzajemnością.

Ogromne podziękowania kierujemy także do Oliwii i Oskara z Teatru Subtelność, którzy z wielką kulturą, wyczuciem i sceniczną swobodą poprowadzili cały koncert. Dzięki nim wieczór miał płynność, spójność i piękne emocjonalne ramy – to było prowadzenie na najwyższym poziomie.

Nie sposób nie wspomnieć o niezastąpionym Wolontariacie Kościuszkowskim, który zadbał o każdy detal – od uśmiechu przy wejściu, po słodką cukierenkę. Wasza gotowość do działania to coś, co naprawdę zmienia świat.

Konto Bartusia wzbogaciło się o kolejne 5300 złotych, które zasilą zbiórkę na jego leczenie – leczenie, które może dać mu szansę na życie bez bólu i ograniczeń. Ale to wciąż kropla w morzu potrzeb. Zbiórka trwa nadal, a każda, nawet najmniejsza wpłata ma znaczenie.

👉 Wspomóż Bartusia tu:
www.siepomaga.pl/bartosz-banski
dobryklik.pl/cxf2acmvmv

Bo jak mawiał św. Jan Paweł II:

„Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.”

« z 2 »

Dziękujemy, Mysłowice. To był wieczór pełen dobra. I niech to dobro trwa.

gm

0 0 głosów
Ocena artykułu
Subskrybcja
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy najwięcej głosów
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze
Scroll to Top