Wczora 05.01.2025 w dzielnicy Wesoła w Mysłowicach na długo zapisze się w pamięci mieszkańców. Trzecia edycja „Wesołego Kolędowania na Wesołej”, zorganizowana z inicjatywy znakomitego akordeonisty Marcina Wyrostka, przyciągnęła prawdziwe tłumy (organizatorzy szacują na ok 3000 osób). Tegoroczną gwiazdą wieczoru była charyzmatyczna Kayah, której występ dostarczył publiczności niezapomnianych wrażeń.
Wieczór rozpoczął się od radosnego przemarszu mieszkańców z rynku do kościoła pw. Matki Bożej Fatimskiej, gdzie odbyła się główna część koncertu. Na czele kolędowego orszaku dumnie jechał sam Marcin Wyrostek, zachęcając zgromadzonych do wspólnego śpiewania.
Atmosfera była niezwykle podniosła – dźwięki kolęd wypełniły nie tylko wnętrze świątyni, ale również przestrzeń przed nią, gdzie dla tych, którzy nie zmieścili się w środku, ustawiono ekran transmitujący koncert na żywo.
Wyjątkowy duet Marcina Wyrostka z Kayah porwał publiczność. Artystka, znana z niezwykle ciepłego głosu i scenicznej charyzmy, wraz z mistrzem akordeonu wykonała najpiękniejsze polskie kolędy, wprowadzając wszystkich w magiczny, świąteczny nastrój. Szczególnym momentem było wspólne wykonanie „Cichej Nocy”, które wzruszyło zarówno obecnych w kościele, jak i tych przed ekranem.
Warto podkreślić, że wydarzenie miało również wymiar charytatywny. Podczas kolędowania wolontariusze zbierali datki na rzecz Hospicjum Cordis, co nadało koncertowi jeszcze głębszy, wspólnotowy sens. Dzięki hojności uczestników udało się zebrać znaczną kwotę na wsparcie potrzebujących.
„Wesołe Kolędowanie” to doskonały przykład, jak muzyka potrafi jednoczyć społeczność i wprowadzać radość w serca ludzi. Dzięki zaangażowaniu lokalnej społeczności, sponsorów oraz samego Marcina Wyrostka, wydarzenie mogło odbyć się na tak wysokim poziomie. Inne miasta mogłyby pozazdrościć Mysłowicom tak pięknej inicjatywy!
Już teraz mieszkańcy z niecierpliwością czekają na przyszłoroczną edycję. Czy ponownie zobaczymy wielkie gwiazdy? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – magia kolęd w Wesołej pozostanie z nami na długo!
jb